"Szukanie pieniędzy pod ziemią". KPRM uderza w Tuska nowym spotem

Dodano:
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk Źródło: PAP / Zbigniew Meissner
Portal 300polityka dotarł do nowego spotu kancelarii premiera, w którym przypomniano słowa Donalda Tuska o szukaniu pieniędzy pod ziemią.

Na nowym filmie przywołano wypowiedź lidera PO z jednej z jego konferencji w czasach, kiedy był premierem. Tusk prosił zgromadzonych, aby jeśli mają wiedzę, gdzie leżą "zakopane miliardy", które załatałyby dziurę budżetową, wskazali to miejsce. Polityk dodaje, że z pewnością nie leżą one w Zakopanem.

Morawiecki drwi z Tuska

Autorzy spotu postanowili wykorzystać wypowiedź Tuska, aby zakpić z jego metody "szukania pieniędzy" dla budżetu. Spot otwiera scena mężczyzny kopiącego dół, który żali się, że nigdzie nie znalazł wspominanych przez Tuska środków. Następnie widzimy kobietę, która opowiada o tym, jak rząd Prawa i Sprawiedliwości znalazł potrzebne Polsce finanse.

– Szukanie pieniędzy pod ziemią to pomysł z czasów piratów i korsarzy. W XXI wieku, w nowoczesnej gospodarce pieniądze najczęściej znikają w rękach przestępców w białych kołnierzykach […] zamiast trafić do twojego dziecka albo na budowę drogi w twojej okolicy. Zobaczmy to na przykładach – mówi występująca w filmie kobieta.

Według wyliczeń urzędników premiera, za kwotę 250 miliardów złotych, które zniknęły w luce VAT za czasów rządów PO-PSL, Polska mogła wybudować 600 szpitali takich jak ten, który pokazano w spocie albo prawie cztery razy więcej autostrad, niż mamy obecnie w całym kraju. Środki w takiej kwocie starczyłyby również na 125 stadionów takich jak PGE Narodowy albo 3000 szybkich pociągów Pendolino.

– Robi wrażenie prawda? – słyszymy na filmie.

Dalej słyszymy, że dobrze dobrze działające państwo nie pozwala, żeby "publiczne pieniądze wyciekały przez nieszczelny system podatkowy". Środki budżetowe pochodzące z podatków "muszą pracować dla dobra swoich obywateli".

– Do Zakopanego zabierzmy narty zamiast łopaty – konkludują autorzy spotu.

Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...